Friday, 30 July 2010

# 756 - Sawchuk - Miserable


Zajebista hardcorowa kapelka dla fanów takich kapel jak: Reign Supreme, Terror, Have Heart. Tylko 3 kawałki, niestety, ale za to warto przesłuchać. Materiał podesłany przez gitarzystę, thanks Brandon!

"These guys aren't out the change the world - but they are definitely going the mosh the fuck out of it."

notka od zespołu:

Thanks for listening.
We encourage you to rip, burn, share, upload, download, repost, love, hate, talk about, don't talk about, remix, rehash, or generally do whatever you want with this.
This is for you, and it's free(as all music should be).
-Sawchuk


Codec................: LAME 3.98
Version..............: MPEG 1 Layer III
Quality..............: Extreme, (avg. bitrate: 222kbps)
Channels.............: Joint Stereo / 44100 hz
Tags.................: ID3 v1.1, ID3 v2.3
 
Playing Time.........: 00:05:35 
Total Size...........: 8,88 MB

Sawchuk - Miserable

Myspace: http://www.myspace.com/sawchukhxc

Monday, 19 July 2010

# 753 - Realm Of Chaos - Stench Of Death



Ostatnimi czasy konwencja boltthrowerowa coraz bardziej mnie kręci i jak widać nie jestem wyjatkiem. Coraz więcej panków gra takie wałki, co świadczy o tym że metal nie umarł i ma się całkiem dobrze - naśladowców stylu pradziadków deathmetalu nie brakuje, a Realm Of Chaos jest kolejnym przykładem tego, że pank rock to wcale nie 3 akordy, bo co do darcia mordy nie zgodzić się nie mogę ;) Kilka słów o tej hordzie - są z Danii, skrzykneli się w 2006r i od tamtego prawie nic nie zmieniło się w ich stylu - brudno, ciężko, multiwokalnie standardowo, czyli scream i growl. Kobietka swoim krzykiem przywodzi mi na myśl Deviatect Instinct, ale to niekoniecznie musi być prawda, bo ostatnio podobieństwa kapel z crustowymi dziadkami słysze na każdym kroku ;) "Stench of Death" to ich pierwsze demko, drugie niedawno wyszło na poczciwej MC, ale można zaopatrzyć się w tzw. 2 w 1 ;) Zazwyczaj tego nie robię i piszę w samych superlatywach o kapelach które dodaje, natomiast w tym przypadku jeden kawałek zagrany jest tak obrzydliwie nierówno, że dla mnie - niepoprawnego perfekcjonisty - skóra cierpnie na plecach. Poza tym bez większych "ale" - wchodzi jak po maśle. Metale, zasysajcie!!


Version..............: MPEG 1 Layer III
Quality..............: Extreme, (avg. bitrate: 278kbps)
Channels.............: Stereo / 44100 hz
Tags.................: ID3 v1.1, ID3 v2.3
Playing Time.........: 00:21:02
Total Size...........: 35,48 MB



Realm Of Chaos - Stench Of Death


MySpace: http://www.myspace.com/realmofchaos69

Sunday, 18 July 2010

# 752 - Reflections of Internal Rain - Last Flood


Troszkę dziwnie czuję się pisząc tego posta, bo po serwowaniu coraz to ciężej brzmiących, metalowych rozpierdoli wyskakuję z czymś ciotowatym (w tym przypadku traktujcie to jako synonim melodii i melancholii) w porównaniu do np War Mastera czy Black September. Reflections of Internal Rain to banda chłopa i jednej baby, która uformowała się w Serbii w 2004r. Ich twórczość, porównywalna chociażby do Ekkaia'i, to całkiem sprawny neocrust garściami czerpiący z ogólnie pojętego emo/screamo. Charakterystyczne partie mówione przez drugi wokal idealnie komponują się z opętanymi wrzaskami głównego mikrofonu, który przywodzi na myśl chociażby wszystkim znany Orchid. Teksty mówią o problemach życia codziennego - zawodach, utracie bliskich. Zero patetycznej gadki o zbawianiu świata, która szczerze mówiąc wywołuje u mnie odruchy podobne do wymiotnych w stopniu większym niż jakiekolwiek analno-fekalne historie opowiadane przez zlewusów i innych black-f(l)agowców (takie całkiem niewidoczna prywata słodziaki :*). Last Flood to ich pierwsze wydawnictwo, i jak na razie pierwsze długo grające ( na koncie również split z Rededrang). Jeśli podoba się mnie, kryptometalowi ze skrętem w stronę death/doom/black, to jaka będzie reakcja zatwardziałego d-beatowca po cichu masturubującego się przy Saetii?
Version..............: MPEG 1 Layer III
Quality..............: Extreme, (avg. bitrate: 226kbps)
Channels.............: Joint Stereo / 44100 hz
Tags.................: ID3 v1.1, ID3 v2.3
Playing Time.........: 00:35:36
Total Size...........: 57,16 MB

Sunday, 11 July 2010

Arroyo - s/t



Niemiecka grupa grająca screamo post hardkora, na wysokim poziomie!
Widziałem ich na żywo, 3x lepsze przeżycie, niż na płycie.
Jeśli lubisz iwsmoffy i podobne klimaty, polubisz i arroyo!
Płytka jest świeżutka, ledwie wydana. Ale kapela jest młoda, więc stwierdziłem, że warto jej narobić więcej słuchaczy.
A na dodatek jest fajnie wydana! ;d Więc warto wydać na nią kasę, jeśli będziecie mieć okazję.

(listen & download - скачать)