# 907 - The Pirate Ship Quintet - Rope for No-hopers

Pamiętacie tą kapele? Chyba zrobiła tutaj całkiem niezłą furorę, mimo że z pankrokiem tak dużo nie ma wspólnego.
Próba poprawy czegoś perfekcyjnego po raz kolejny się.... udała!

The Pirate Ship Quintet - Rope for No-hopers

# 906 - Finisterre - Hexis

Mocarny d-beat hardcore z Koln (Niemcy - jakby ktoś był kiepski z geografii ;p).
Nie spodziewajcie się żadnych innowacji - po prostu solidny rozpierdol z bardzo solidnym żeńskim wokalem.

Finisterre - Hexis

# 905 - Landverraad - No love for a nation

Holenderski żeńsko-męski wesoły hardcore trash z crustem (takie coś w ogóle istnieje?)
Widziałem na żywo i muszę przyznać że zrobili na mnie zajebiste wrażenie!
Zespół ma bardzo konkretne przesłanie, a mimo tego potrafią się nieźle zabawić, bez żadnej "crustowej napinki" ;)

Landverraad - No love for a nation

Remek / Child Meadow Split

Witam was moi drodzy. Dawno nic tutaj nie było nie udostępnianie, a nagromadziło się w moich uszach i sercu tyle pankroka, że muszę się nim podzielić z wami :)

Remek oraz Child Meadow - grają zaangażowane screamo z tekstami w których każdy znajdzie coś dla siebie i będzie mógł się z nimi utożsamić. (Tak przynajmniej było w moim przypadku)
Jeśli macie ochotę na posłuchanie dobrego emo pankroka, polecam jak najbardziej. Na pewno się nie zawiedziecie.

Moje jméno je porážka. Moje jméno je vítězství. Ať prohrát znamená cokoliv, tohle nemůžu vyhrát. 

http://remekdiy.bandcamp.com/ 
http://childmeadow.bandcamp.com/

Remek & Child Meadow Split